Czasem w miłosnej aurze
Można zagubić się także.
Opatrzyć uczucie zadrą
niepewności
I zranić tym do szpiku
kości.
Zmieniając zdanie niczym
posłaniec
Niosący coraz to nowe
wieści
Raz te prawdziwe, raz z
opowieści
I zagubić sie w łańcuchu
wątpliwości
Jak gospodarz, który
zapraszając gości
Drży z obawy przed
nieuznaniem
Z jego najlepszym, popisowym
daniem.
Tak też i w sercu czasem
bywa
Że człowiek uczucia swe
głęboko skrywa
Sam nie jest pewien co
zrobić powinien
Co by nie zrobił- czuje się
winien
I podejmując każdą
decyzję
Czuje się jak kat w statku
na mieliźnie
I na ślepo obejmując ster
Stara się obrać właściwy
cel
Rezultatu podróży nikt
przewidzieć nie może
Czy statek dopłynie czy
zatonie w morzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz