Każdy wiek ma swoje prawa.
Jak natura. Zieleń –
trawa.
Robak. Kura. Jajko. Człowiek
- co w umyśle to i w
słowie.
I w historii każda data
W znaczeń wiele jest
bogata.
Sprawiedliwość. Szala.
Waga.
Wojna. Krew. Przemoc.
Odwaga.
Ale każdy wiek z
przeszłości
Ma też swoje przypadłości.
Średniowiecze – czas
psychozy
Egzorcyzmy i sąd Boży.
Ospa, odra – epidemie
Wyniszczają Indian plemię.
XIX wiek. Cholera.
Ofiary w milionach zbiera.
Dalej Hiszpanka grasuje
- o zdobycze konkuruje.
Choroba w oczy spoziera
od prawieków. Żniwa
zbiera.
Również teraz – we
współczesności
Nie brakuje przypadłości.
Lecz w XXI wieku
dolegliwość tkwi w
człowieku.
Zamiast ciała duszę kruszy
I prowadzi do katuszy.
Nikt nie mówi, nikt nie
woła.
Tylko pustka dookoła.
To iluzja szczęśliwości
W dobie wielkiej samotności.